tag:blogger.com,1999:blog-76325308172726724842024-03-04T20:26:31.608-08:00Między książkamiUrshanahttp://www.blogger.com/profile/01974465269596894762noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-7632530817272672484.post-32682060973909737022010-11-02T11:26:00.001-07:002010-11-02T11:32:15.226-07:00Wyzwania czytelnicze - Kraje nordyckie<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv71e9p8NSbgnsZNc69VBNhkAMNxJdITdFmseonS7_LS7s7weiwa8DWmfeWoOA1nhddZN7kSPz88Eeq2kYJ6vuLEDfWKdnClDR42H_KycmVzzIP_FMr5hLPUeYmEH4zhD2r4Xb1LhbfCoY/s1600/Krajenordyckie1.jpg"><img style="float: left; margin: 0pt 10px 10px 0pt; cursor: pointer; width: 200px; height: 133px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv71e9p8NSbgnsZNc69VBNhkAMNxJdITdFmseonS7_LS7s7weiwa8DWmfeWoOA1nhddZN7kSPz88Eeq2kYJ6vuLEDfWKdnClDR42H_KycmVzzIP_FMr5hLPUeYmEH4zhD2r4Xb1LhbfCoY/s200/Krajenordyckie1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5535021957148332210" border="0" /></a><br /><img src="file:///C:/Users/PC/AppData/Local/Temp/moz-screenshot.png" alt="" /><br /><span style="background-color: rgb(255, 255, 255);">Moje pierwsze wyzwanie czytelnicze spowodowało, że przez kilka godzin wyszukiwałam informacji na temat literatury skandynawskiej . Wiem jedno, jest co czytać, biblioteka zaopatrzona hojnie, a mnie już ślinka cieknie na kilka tytułów.</span><p></p><p>Nie wiem, czy zaszaleję i wchłonie mnie świat Północy, czy uda mi się przeczytać wiele, ale kilka deklaracji mogę złożyć.</p><p>Na pewno raz w miesiącu przyniosę coś z biblioteki.</p><p>Z literatury duńskiej zapewne pogłębię znajomość z Karen Blixen.</p><p>Z literatury estońskiej być może skusi mnie Jaan Kross.</p><p>Finlandia to wielkie wyzwanie - <em>Kalevala, </em>a zapewne jeszcze Mika Waltari.</p><p>Islandię najchętniej poznałabym przez <em>Sagę o Egilu</em> i Snorriego Sturlusona.</p><p>Norwegia oczarowała mnie pozycją Ailo Gaupa <em>Na dźwiękach szamańskiego bębna</em> (ale ją musiałabym zakupić), a na pewno mam zamiar wreszcie przeczytać Ś<em>wiat Zofii </em>Gaardera, może się jeszcze uda znaleźć czas na <em>Półbrata </em>Christensena.</p> <p class="info">Najwięcej ma do zaoferowania Szwecja. Właściwie całe wyzwanie mogłabym chyba oprzeć na literaturze tego kraju, ale zdeklarowana różnorodność mnie trochę ogranicza. W związku z czym Szwecja będzie trendy, na czasie - a więc kryminalnie - Mankell, Sjowall i Wahloo.</p><p class="info"><br /> Urshana, sobota, 01 maja 2010<br /> <br /> <br /> <br /> <br /> </p>Urshanahttp://www.blogger.com/profile/01974465269596894762noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7632530817272672484.post-70221590261868586992010-11-02T11:18:00.001-07:002010-11-02T11:24:46.103-07:00"Czarnoksiężnicy. Magiczne opowieści mistrzów fantasy" Opracowali Jack Dann i Gardner Dozois<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaI7kh9vAR9oG0WObhsWsFa6fDBeW6vMaNWQnaKv_NL-Olb93BzgTAkFUsfRR__NCMeUF1mTneADvSZ_0VOu0ETiFsofXzFVTQ1Qe6F6g4QpE2aecu9ei1Uw-jHsn4bTH56l1S4132WBkf/s1600/Czarnoksieznicy_Neil-Gaiman-Tad-Williams-Gene-Wolfe-Nancy-Kress-Orson-Scott-Card,images_big,17,978-83-7510-204-8.jpg"><img style="float: left; margin: 0pt 10px 10px 0pt; cursor: pointer; width: 144px; height: 200px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaI7kh9vAR9oG0WObhsWsFa6fDBeW6vMaNWQnaKv_NL-Olb93BzgTAkFUsfRR__NCMeUF1mTneADvSZ_0VOu0ETiFsofXzFVTQ1Qe6F6g4QpE2aecu9ei1Uw-jHsn4bTH56l1S4132WBkf/s200/Czarnoksieznicy_Neil-Gaiman-Tad-Williams-Gene-Wolfe-Nancy-Kress-Orson-Scott-Card,images_big,17,978-83-7510-204-8.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5535019997152750674" border="0" /></a><br /><div style="text-align: justify;">Nie jestem wielką miłośniczką antologii, zwłaszcza na z góry określony, zadany temat. Nie oznacza to jednak, że od czasu do czasu nie kusi mnie zajrzenie do tego typu pozycji. Skończona przeze mnie dziś antologia <em>Czarnoksiężnicy</em> pochodzi z biblioteki, a zachęciła mnie do siebie pięknym wydaniem oraz kilkoma nazwiskami twórców fantastyki, których znam i cenię.</div><p style="text-align: justify;">Wrażenia? Jako całość spełniła pokładane w niej oczekiwania. Teksty czytało się przyjemnie, różnorodność pomysłów na realizację tematu potrafiła zaskoczyć. Wydaje mi się też, że skierowana jest raczej do młodszych odbiorców. Aby napisać o tej książce coś więcej, trzeba przyjrzeć się bliżej poszczególnym tekstom.</p><p style="text-align: justify;">Nie czytałam <em>Księgi cmentarnej </em>Neila Gaimana, ale wydaje mi się, że opowiadanie <em>Nagrobek czarownicy</em>, otwierające zbiór jest z nią ściśle powiązane. Historię żyjącego chłopca, który zamieszkuje cmentarz, gdzie zaprzyjaźnia się z młodą czarownicą i stara się jej pomóc czyta się lekko, ale nie zachwyciła mnie ona w jakiś szczególny sposób. Skojarzenia z filmem Burtona <em>Gnijąca panna młoda</em> są za to oczywiste.</p><p style="text-align: justify;">Kolejny tekst - <em>Ostrokrzew i żelazo </em>Gartha Nixa bardzo mi się podobał. Niebanalne spojrzenie na historię Brytów i Normanów, wpisuje się ładnie w krąg celtyckich legend arturiańskich, zgrabnie wplata elementy fantastyczne w świat wczesnego średniowiecza. Do tematyki arturiańskiej nawiązuje również opowiadanie <em>Magiczne zwierzę </em>Gene Wolfe'a - przedstawia historię miłosną Merlina.</p><p style="text-align: justify;">Pewne podobieństa można dostrzec w ciekawym opowiadaniu <em>Ojciec kamienia</em> Orsona Scott Carda i <em>Kamiennym człowieku </em>Nancy Kress, i to nie tylko ze względu na wykorzystywany przez bohaterów obu tekstów typ magii kamiennej. Oba przedstawiają klasyczną historię młodego człowieka, który odkrywa w sobie moc i uczy się z niej korzystać. Do ciekawszych tekstów należy też <em>Zinder</em> Tanith Lee, pokazujący, jak bardzo może mylić zewnętrzna powłoka.</p><p style="text-align: justify;">Nie przemówiły za to do mnie teksty Terry'ego Bissona <em>Billy i czarodziej </em>(krótka historyjka chłopca, diabła, lalki i ukrywającego się czarodzieja), <em>Taniec w Barrens </em>Petera S. Beagle'a (historia namiętnej miłości tańczącego czarodzieja) czy <em>Diorama Krain Piekielnych</em> (historia dziewczyny, która przeniknęła dzięki swej mocy do innego świata).</p><p style="text-align: justify;">Nie będę się rozpisywać o każdym tekście, ale warto zwrócić uwagę na <em>Żonę Zima </em>Elizabeth Hand (dziejąca się właściwie współcześnie w Ameryce historia pewnego niezwykłego małżeństwa opowiedziana przez młodego przyjaciela rodziny), czy <em>Prześlizgując się bokiem przez wieczność</em> Jane Yolen, tekst nawiązujący do mitologii żydowskiej. Jak widać zbiór jest dość różnorodny i jego lektura może sprawić przyjemność. Polecam miłośnikom fantasy, zwłaszcza nastoletnim.</p><p style="text-align: justify;">Moja ocena 4,5/6</p><div style="text-align: justify;"> </div><p style="text-align: justify;" class="info"><span style="font-size:x-small;"><em>Czarnoksiężnicy. Magiczne opowieści mistrzów współczesnej fantasy, </em>opracowali Jack Dann i Gardner Dozois, przeł. Jarosław Rybski, Rebis, Poznań 2009</span></p><p class="info"><br /> Urshana, środa, 21 kwietnia 2010<br /> <br /></p>Urshanahttp://www.blogger.com/profile/01974465269596894762noreply@blogger.com0